1. Przylepiłam kilka kępek rzęs oraz nałożyłam bazę pod cienie – baza Mary Kay
2. Na bazę nałożyłam biały cień aby jeszcze bardziej wzmocnić kolory cieni; na środek powieki nakładam turkusowy cień (Inglot)
3. W wewnętrznym kąciku nakładam limonkowy cień (Inglot)
4. Oczywiście staramy się rozetrzeć granice między dwoma cieniami
5. W zewnętrznym kąciku oraz na lini załamania (linia globu)nakładam fioletowy cień (Inglot)
6. Efekt
7. Ten sam fioletowy cień nakładamy cienkim pędzelkiem (kulką) na zewnętrznej dolnej lini oka, następnie białą (lub kremową) kredką malujemy linię wodną aby dodać blasku spojrzeniu i powiększyć oko
8. czarnym eyelinerem (lub kredką, kajalem) malujemy kreskę nad rzęsami, pędzelkiem (kulka) nakładam jasny rozświetlający cień pod łukiem brwiowym
9. tuszuję rzęsy, poprawiam brwi kredką lub cieniem, układam żelem do brwi, modeluję twatrz, błyszczyk na usta i gotowe
10. Efekt końcowy
Makijaż został wykonany przez Visage Magdalena Słowińska – www.malowanko.com
Makijaż piękny, tylko gdzie tak wyjść umalowanym..?
za mało tego fotoshopa, jeszcze nie za dobrze widać ten efekt wygładzenia :)
wg mnie wlasnie za duzy jest efekt wygladzenia i rozmycia a za mało wyostrzone szczegóły, prawe oko jest niewyraźne co nie oznacza, że makijaż ciekawy :)