Pierwsza miesiączka po porodzie to nie lada wyzwanie. Młoda mama musi „od nowa” nauczyć się swojego organizmu, co przy wciąż panującej w ciele burzy hormonalnej wcale nie jest takie proste! Te zmiany to jednak też okazja do przemyślenia, czy nasze dotychczasowe przyczajenia higieniczne są słuszne. Może się bowiem okazać, że popełniałyśmy sporo błędów! Poznaj całą szokującą prawdę o tradycyjnych środkach higieny intymnej!
To kiedy pojawi się pierwsza miesiączka po porodzie jest sprawą indywidualną. Niektóre młode mamy doświadczają jej już po 6 tygodniach, inne nawet po kilku miesiącach. Bez znaczenia jest to czy jeszcze czekasz na „ten pierwszy” czy jesteś już po – zawsze warto być przygotowanym, gdyż pierwsze menstruacje potrafią być zaskakujące i wyjątkowo nieregularne. Czy jednak wiesz, że nie każdy rodzaj zabezpieczenia jest dla Ciebie wskazany? Okazuje się bowiem, że podpaski i tampony, które zapewne stosowałaś do tej pory są szkodliwe dla zdrowia. Zatem po jakie środki higieny intymnej sięgnąć?
Tampony? Niekoniecznie!
W czasie pierwszych miesiączek po porodzie tampony nie są wskazane – mogą one powodować nie tylko stany zapalne pochwy, ale również infekcje bakteryjne i grzybicze. Wszystko to za sprawą mikro podrażnień, które powstają podczas aplikowania tych popularnych środków higieny intymnej. Ponieważ środki w 85% na rynku wykonane są w pulpy celulozowej (odpadków po produkcji papieru!), materiał z którego są one wykonywane często zastaje wewnątrz ciała w postaci białych „kłaczków”, które mogą stać się pożywką dla bakterii. Przy wyjmowaniu zabezpieczenia istnieje również ryzyko pozostania jego fragmentu wewnątrz pochwy, co może prowadzić do poważnego zakażenia grzybiczego czy TSS (zespołu wstrząsu toksykologicznego). Jego syndromy to m.in. ostre biegunki, przewlekłe bóle głowy czy wymioty, jednak w niektórych sytuacjach może doprowadzić do ataku serca czy krwotoku mózgu!
TSS stanowi realne zagrożenie dla Twojego zdrowia i życia – zwłaszcza jeżeli stosujesz tampony wykonane z pulpy celulozowej, sztucznego jedwabiu czy przemysłowej, chemicznej bawełny. Produkty te charakteryzują się wysoką chłonnością, jednak przy okazji predysponują do zatrzymywania skrzepów krwi w pochwie oraz rozwoju niekorzystnej flory bakteryjnej. A to już zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu wstrząsu toksykologicznego!! Nieprzekonana? Przykład z życia wzięty: w 2012 roku Lauren Wasser 29-letnia modelka znana m.in. z okładki Vouge poprzez zbyt długie stosowanie popularnego tamponu nabawiła się zespołu wstrząsu toksykologicznego. W wyniku powikłań kobieta straciła najpierw prawą, a kilka lat później i lewą nogę. Z TSS nie ma żartów!
Kolejnym niebezpieczeństwem związanym ze stosowaniem popularnych tamponów są substancje chemiczne, które poprzez podrażnienia pochwy (wywołane np. porodem czy infekcją) mają bezpośredni dostęp do jednej z najwrażliwszych sfer kobiecego organizmu. Według raportu WVE popularne tampony zawierają setki substancji chemicznych, które naukowcy wiążą z powstawaniem nowotworów. Szczególnie niebezpieczne są dioksyny oraz nieco mniej znany kwas aminometylofosfonowy.
Marzysz o kolejnym dziecku? Także zapomnij o konwencjonalnych tamponach! Dlaczego? Okazuje się, że dioksyny mogą powodować nie tylko zmiany nowotworowe, ale również bezpłodność czy wady rozwojowe u płodu. Stosując je narażasz, więc nie tylko siebie, ale i swoje przyszłe potomstwo!
Bezpieczne podpaski?
Popularne podpaski wcale nie są zdrowsze! Ich stosowanie może (podobnie jak w przypadku tamponów) doprowadzić do zakażeń pochwy oraz dodatkowo licznych odparzeń narządów rodnych. Winna jest temu (znowu!) użyta w tradycyjnych podpaskach pseudo bawełna naszpikowana chlorem (służącym do wybielania bawełny), herbicydami i innymi chemicznymi ulepszaczami, które chłonie w trakcie wzrostu. To dosłownie jakbyś spryskała swoją bieliznę sztucznym nawozem, a następnie włożyła bezpośrednio na gołe ciało! Nie brzmi dobrze, prawda?
Drugim winowajcą problemów intymnych są siateczki absorbujące. Zazwyczaj wykonane są one z drobnych włókien plastiku, które nie przepuszczają powietrza. To zaś sprawia, że narządy rodne „gotują się” pod wpływem wysokiej temperatury, a bakterie namnażają się w zastraszającym wręcz tempie. To idealne warunki do wzrostu paciorkowców czy gronkowca złocistego, a nawet rozwoju sepsy! Z kolei pochłaniacze wilgoci stosowane w popularnych podpaskach zawierają pochodne ropy naftowej…a są to substancje żrące!
Sprawy nie ułatwiają także używane w popularnych podpaskach chemiczne absorbanty. Zwiększają one co prawda chłonność zabezpieczenia, ale również sprawiają, że zdecydowanie rzadziej wymieniamy podpaski, a więc krew menstruacyjna gromadzi się w nich praktycznie bez ograniczeń. Dodatkowo składniki zapachowe użyte w podpaskach podrażniają okolice sromu, co prowadzi do alergii, wysypek i uciążliwego pieczenia. Dodajmy jeszcze do tego nie do końca zagojoną ranę po porodową i mamy prawdziwy armagedon!
Zdrowa alternatywa
Organiczne produkty do higieny intymnej MASMI to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie dla młodych mam. MASMI są naturalną alternatywą dla zwykłych podpasek, wkładek i tamponów. Zostały one w całości (włącznie z wkładem absorbującym!) wykonane z najwyższej jakości certyfikowanej bawełny organicznej. Co więcej, MASMI nie zawierają podrażniających skórę substancji zapachowych, mogą być więc używane nawet w przypadku bardzo wrażliwej skóry i nacięcia krocza. W ich składzie nie znajdziesz celulozy, wiskozy, dioksyn i innych substancji mogących predysponować do nowotworów czy zakażeń pochwy. 0% chemii, 0% GMO, 0% chloru! Bielone bezpiecznym dla organizmu nadtlenkiem wodoru. W 100 % dopasowane do kobiecego ciała. Ekologicznie i skuteczne jak popularne tampony czy podpaski, dzięki zastosowaniu super chłonnej, naturalnej bawełny. Posiadają aż osiem certyfikatów: ICEA, GOTS, FSC, VEGAN, COTTON NATURAL, NORDIC SWAN, ALLERGY CERTIFIED, NOT TESTED ON ANIMALS, które są gwarancją produktu ekologicznego najwyższej jakości. Marka MASMI to największy asortyment w pełni naturalnych produktów higienicznych dedykowanych każdej kobiecie (także w ciąży i tuż po porodzie!): organiczne podpaski, tampony, wkładki laktacyjne, kubeczki menstruacyjne, a nawet patyczki czy płatki kosmetyczne. Dostępne są na światowych rynkach w niezwykle atrakcyjnej cenie – to zarówno najtańsza, najzdrowsza, jak i najczystsza alternatywa dla tradycyjnych podpasek i tamponów. Najwyższa jakość w najniższej cenie!
W przeciwieństwie do popularnych podpasek i tamponów organiczne środki higieny intymnej nie stanowią zagrożenia dla Twojego zdrowia i życia. Są wyjątkowo skuteczne, wygodne i oddychające, co z pewnością doceni każda młoda mama. Wybierz zdrowie, wybierz organiczne środki higieny intymnej! Zadbaj o przyszłość swoją i swojego maleństwa!
Produkty Masmi kupisz w drogeriach Rossmann oraz online. Cena ok. 16,99 zł.
Więcej informacji znajdziesz na: www.masmi.com.pl