Nowości

Nawilżające dzieła sztuki – ilustratorka Magda Pilaczyńska autorką designerskich opakowań balsamów Kabos

Nie jest zaskoczeniem, że marki kosmetyczne zabiegają o współpracę z popularnymi twórcami licząc na efekt, z którego bije artystyczny kunszt oraz w nadziei, że sprowokuje to konsumentów do spojrzenia na ich produkty z nowej perspektywy. Kabos, polski producent z Łodzi, od ponad dekady oferuje kobietom profesjonalne produkty i akcesoria do stylizacji paznokci oraz kosmetyki do pielęgnacji dłoni i ciała. Dotychczas wszystkie opakowania były tworzone przez wewnętrzny dział graficzny firmy. Tymczasem podjęto decyzję o współpracy z Magdaleną Pilaczyńską przy stworzeniu nowych opakowań linii balsamów do dłoni i ciała dla kobiet. Marka chce się kojarzyć z dobrym wzornictwem z Polski.  

„Na co dzień pracuję z płaskimi formami, jak kolaż, wydzieranka, płaska plama graficzna. Przeniesienie moich ilustracji na kosmetyki Kabos to próba przyjrzenia się, jak sztuka działa w praktyce, zdobi, informuje i przynosi przyjemność wizualną” – twierdzi artystka.

Magdalena Pilaczyńska jest zawodowo ilustratorką, graficzką i projektantką porcelany, do której przejawia szczególny sentyment. To założycielka marki Look At Me Plates, w ramach której tworzy naczynia w charakterystyczne dla jej stylu wzory. Wśród motywów zdobniczych znajdują się stylizowane serca, łezki, usta, postacie i zwierzęta. Przygotowane przez nią kolekcje były wielokrotnie nagradzane, m.in. tytułem Must Have na Łódź Design Festival, czy w ramach konkursu Dobry Wzór organizowanego przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego. Jej prace pokazywano na najbardziej prestiżowych imprezach poświęconych sztuce użytkowej w kraju i za granicą, jako wzorowy przykład polskiego designu.

Kreatywność artystów znajduje odbicie w obowiązujących modach i trendach, a finalne dzieło ma za zadanie upiększyć otoczenie paletą odcieni uczuć i emocji. Nowe buteleczki balsamów Kabos zaprojektowanych przez ilustratorkę tworzą spójną rodzinę produktów opartych na ilustracjach oraz delikatnych, pastelowych i kobiecych kolorach. Każda z nut zapachowych balsamów została autorsko opracowana i zamknięta w projekcie graficznym.

„Chciałam, aby ilustracje na etykietach były bardzo kobiece i nawiązywały do składników, z których ułożone są nuty zapachowe, jednak nie były bardzo dosłowne, nie wyglądały jak „odrysowane” z fotografii. Dlatego też są one nieco abstrakcyjne. Zależało mi, aby ilustracje miały wyrazisty styl i kreskę i stanowiły mocną plamą koloru. Sama, jako odbiorca kosmetyków, bardzo lubię kiedy opakowanie jest wartością dodaną do produktu i może być ozdobą mojego mieszkania. Myślę, że ilustracja na opakowaniu, która może być również swego rodzaju inspiracją, jest dużo ciekawsza niż zdjęcie, które tylko pokazuje składniki kosmetyku” – dodaje artystka.

Współpraca z marką Kabos opierała się na pełnym zaufaniu do umiejętności artystycznych ilustratorki oraz jej znajomości produktów. W pierwszej fazie projektu powstało opakowanie do balsamu z drobinkami Shimmering Silver. Kompozycja została entuzjastycznie przyjęta i rozszerzona do pełnej gamy, w ramach której wchodzi dwanaście owocowo – kwiatowych balsamów do dłoni i ciała, dwa balsamy ze srebrnymi i złotymi drobinkami oraz przeznaczony do regeneracji płytki paznokci olejek Nail Magic Oil. 

„Sukcesy Magdaleny śledzimy od wielu lat, to niezwykle utalentowana reprezentantka polskiej szkoły designu. Jesteśmy zachwyceni efektami, jakie przyniosła jej współpraca z Kabos. Chcieliśmy odświeżyć linię balsamów i nadać im nowy charakter, a naszym klientkom dostarczyć estetyczną, oddającą koncepcję artystki linię produktów” – mówi Anna Theiss, szef marketingu Kabos.

Magdalena Pilaczyńska równie pozytywnie wspomina swoją pierwszą współpracę z branżą beauty: „Bardzo mnie cieszy, że ilustracje zostały zaakceptowane przez markę Kabos w zasadzie bez poprawek. Pracowaliśmy w trakcie ich powstawania nad paletą kolorystyczną, ale same elementy zostały dobrze przyjęte od samego początku. Mam nadzieję, że podobnie będzie z klientkami. Współpraca była niezwykle przyjemna i dostarczyła mi wiele satysfakcji. Wśród nut zapachowych znajdują się egzotyczne, orientalne kwiaty i owoce, co dla ilustratora jest bardzo ciekawym wyzwaniem”.

Wojciech Przybyła, prezes Kabos dodaje: „Strategiczne współprace w obszarze designu to nowoczesny sposób na budowanie wartości marki. Konsumenci doceniają produkty zaprojektowane w każdym calu – są one identyfikowane jako wyróżniające się, ciekawsze, spełniające więcej funkcji niż tylko bazowa. Nowe balsamy Kabos oferują więcej niż zdobienie i pielęgnację, stają się produktem estetyzującym codzienne pielęgnacyjne rytuały. Wpisuje się to w założenia marki kształtującej nowe wzory lifestylowe”. 

Balsamy Kabos to kosmetyki o lekkiej i jedwabistej konsystencji, które skutecznie dbają o nawilżenie skóry. W składzie każdego kosmetyku znajdują się proteiny z koziego mleka łagodzące podrażnienia, uelastyczniające i ujędrniające skórę, delikatnie natłuszczające i nawilżające masło shea i ekstrakt z miodu o naturalnych właściwościach antyseptycznych i przeciwzapalnych. Pielęgnują ciało i otulają je świeżym, kojącym zapachem kwiatów i owoców o niebanalnym połączeniu, jak: kardamon i wetiwer, pomarańcza i chilli, mandarynka i bergamotka, gruszka i mniszek, mleko i jaśmin, poziomka i karmel, czerwony grapefruit, plumeria i kukui, kwiat magnolii, drzewo sandałowe i kwiat wiśni, orchidea i paczuli, guarana i neroli. Kabos ma nadzieję, że dzięki swoim walorom zapachowym i artystycznym staną się piękną ozdobą i obowiązkową pozycją w codziennym rytuale pielęgnacyjnym.

Możesz również polubić…