Krem aksamitny, doskonale się wchłania i koi, skład też wart uwagi.
Skóra pod ochroną
Myśląc o ochronie skóry, zbyt mocno skupiamy się na czynnikach zewnętrznych. W składzie kremów szukamy najlepszych składników, które zabezpieczają ją przed tym, co może podrażniać, wywoływać stany zapalne, przyspieszać proces starzenia. Tymczasem największy potencjał ochronny tkwi w samej skórze. Nazywa się mikrobiom. – Wpierając go mądrze, najlepiej dbamy o dobrą kondycję naszej cery – mówi Ewelina Niklas, współzałożycielka i twórczyni receptur kosmetyków Cherry Soap.
Czym jest mikrobiom? To dobre bakterie, wirusy, roztocza i grzyby znajdujące się na powierzchni naszej skóry. Same nie powodują żadnych objawów infekcji, a są pierwszą linią obrony przed szkodliwymi drobnoustrojami. Zachwiania w mikrobiomie sprawiają więc, że możemy być bardziej podatni na różne choroby i problemy skórne, jak trądzik, łuszczyca czy AZT, z którym od lat boryka się Ewelina Niklas współzałożycielka i twórczyni receptur kosmetyków Cherry Soap. Nieprzyjemne doświadczenia z chorobą sprawiły, że zainteresowała się tym tematem szczególnie, a w efekcie stworzyła kosmetyk wpierający prawidłowy mikrobiom. Przetestowała go na własnej, skłonnej do podrażnień skórze. Rezultat? Uporczywe swędzenie, pieczenie i zaczerwienie stopniowo znikały, a skóra odzyskiwała upragnioną równowagę. Ale wspieranie naturalnego mikrobiomu ma sens nie tylko w przypadku chorób skóry. Badania przeprowadzone na Koreańskim Uniwersytecie Biotechnologicznym wykazały korelację pomiędzy starzeniem się skóry a jej mikrobiomem. Okazuje się, że przy określaniu biologicznego wieku skóry ważniejszy jest jej prawidłowy mikrobiom, niż PESEL! Szukając eliksiru młodości, warto więc pamiętać, że mamy go przede wszystkim w sobie. Wystarczy tylko o niego właściwie dbać. Jak to robić? Oto odpowiedź.
Krem do twarzy Tanzanit Cherry Soap
O działaniu kojącym, nawilżającym, przeciwzapalnym i przeciwtrądzikowym. To probiotyczna ochrona dla każdego typu cery. Głównym zadaniem kremu jest wpieranie prawidłowego mikrobiomu skóry, bo to właśnie on jest podstawą jej dobrej kondycji. Troszcząc się o niego, możemy więc uniknąć wielu nieprzyjemności, dyskomfortu, podrażnień czy niedoskonałości.
Budujący skład
Krem zawiera duże stężenie substancji aktywnej powstającej w wyniku fermentacji miodu dzikich pszczół. Mowa o fermencie z miodu, który jest efektem działania bakterii Zymomonas mobilis, rozkładających cukry proste. Składnik ten odbudowuje mikroflorę naszej skóry, reguluje wydzielanie sebum i matuje skórę twarzy, jednocześnie nadając jej zdrowy wygląd. Przywraca prawidłowy mikrobiom skóry, a tym samym wzmacnia jej barierę ochronną.
Działanie fermentu wspiera ekstrakt z opuncji figowej. Dlaczego właśnie on? Bo ten gatunek kaktusów wykształcił doskonałe mechanizmy obronne przed utratą wody i wpływem promieniowania UV. Znajdujące się w opuncji flawonoidy zapewniają biochemiczną ochronę przed wolnymi rodnikami, których źródłem jest m.in. promieniowanie słoneczne. Opuncja zawiera też witaminy A, B1, B2, B3 i C, kwas piscydowy, minerały potas, wapń i magnez, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie skóry, a tym samym jej naturalne mechanizmy naprawcze. Ekstrakt z opuncji figowej działa także silnie nawilżająco, koi oraz wygładza skórę. Pomaga jej odzyskać równowagę po depilacji, goleniu, a także silnie działających zabiegach pielęgnacyjnych. Składnik ten wykazuje również działanie blokujące uwalnianie markerów stresu w skórze. To niezwykle ważne, bo jak wiadomo, stres zaostrza choroby skóry i przyczynia się powstawania stanów zapalnych.
Źródło piękna
Podstawą dobrej kondycji skóry obok zrównoważonego mikrobiomu jest niewątpliwe właściwy poziom nawilżenia. Tymczasem połowa populacji uważa swoją skórę za przesuszoną! Problem ten dotyczy aż 60 % kobiet i 40 % mężczyzn. Nadmierna suchość skóry, podobnie jak zaburzony mikrobiom uruchamia całą lawinę zdarzeń, w których efekcie skóra staje się nadwrażliwa i problematyczna. Dlatego w kremie Tanzanit Cherry Soap znajduje się także duża dawka ultra małocząsteczkowego kwasu hialuronowego, który bardzo dobrze przenika przez warstwę rogową naskórka i wiąże wodę w głębszych warstwach skóry. Uwalniając ją stopniowo przez cały dzień, dba o utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia. Choć składnik ten działa w głębi, efekty wyraźnie widać na zewnątrz. Skóra jest jędrna, gładka i elastyczna, a twarz wygląda zdrowo i promiennie.
Dowody naukowe
Twórcy marki Cherry Soap, tradycyjnie działanie kremu Tanzanit w pierwszej kolejności sprawdzili na własnej skórze. A, że nie podchodzą do swoich produktów bezkrytycznie, jest to zdecydowanie najsurowszy test. Skuteczność finalnego produktu zawsze jednak dodatkowo poddawana jest ocenie obiektywnej w laboratorium. Z niezależnych testów kremu Tanzanit wynika, że:
- Skutecznie redukuje on wydzielanie sebum
- Zapewnia efekt matowej, zdrowej skóry
- Regeneruje mikrobiom skóry
- Wzmacnia barierę ochronną skóry
- Łagodzi podrażnienia i dyskomfort
- Zapewnia efekt gładkiej, wyrównanej cery
- Odbudowuje i wzmacnia naskórek
- Intensywnie nawilża
Instrukcja obsługi
Aby pielęgnacja była skuteczna, musi być przede wszystkim systematyczna. Dlatego krem Tanzanit stosuj codziennie na oczyszczoną skórę twarzy. Stosuj najlepiej w połączeniu z Microbiome SQ Emulsion, która dba o równowagę skóry na najbardziej newralgicznym etapie, czyli podczas oczyszczania – to właśnie wtedy dochodzi do największych uszkodzeń mikrobiomu. Odbudowa zdrowej flory bakteryjnej skóry, to proces, dlatego z oceną skuteczności kremu wstrzymaj się do czasu, aż zużyjesz w pełni cały słoiczek. Efekty nawilżenia będą widoczne natychmiast, ale proces regeneracji skóry i odbudowy jej mikrobiomu trwa około miesiąca.